czwartek, 11 kwietnia 2013

"Wiemy jaką suknie będzie miała Agnieszka!" Czyli newsy ze świata cygańskiej mody.


Dziś postanowiłam przygotować niemałą gratkę dla fanów blogów modowych. Jednocześnie mam wrażenie, że zaspokoję ciekawość co niektórych osób względem zawartości mojej garderoby ślubnej;) 

Zauważam bowiem, że temat wyboru sukni ślubnej jest jednym z priorytetów w planowaniu ślubu. Absolutnie się zgadzam, że dla kobiety nie bez znaczenia jest co na siebie włoży w dniu ślubu. Jednak szczerze powątpiewam, że fakt czy moja suknia będzie koronkowa albo bufiasta a la Księżna Diana, w kolorze białym czy brudnej żółci, z długim welonem czy z kukułczym gniazdem na głowie… nie ma najmniejszego wpływu na cud, który dokonuje się w tym dniu. Co jedynie może przysłonić i Pannie Młodej i Gościom to, co najważniejsze... bo niewidoczne… (Ogólnie zauważam, że przygotowania do wesela to jedno z większych zagrożeń dla świadomego zawarcia związku małżeńskiego…)

No dobra, ale do rzeczy. Dziś prezentuję Wam moją (pożyczoną) suknię ślubną, której pierwsze mierzenie odbyło się 2 lata temu. Jak Wam się podoba? Na Wasze okrzyki zachwytu czekam w komentarzach :P

Ponadczasowy trend w modzie ślubnej!
Suknia ślubna z Domu Mody Cioci Kazimiery.
Kolekcja: Second Hand.
Model: Cygańska Królowa.
Stroik ślubny.
Unikatowy, pełen ekstrawagancji kapelusz z kolekcji „Zryty Beret” 
nabyty na śmietniku przy Starym Teatrze w Lublinie. 

Foto by Dora po lampce Porto :P
Jednocześnie przedstawiam Wam moją niezastąpioną mentorkę w sprawach cygańskich trendów, która jednocześnie zgodziła się zostać moją świadkową. Zatem niech ten wpis będzie prologiem do długo wyczekiwanego postu na temat weselnych V.I.P.ów.

1 komentarz:

  1. Hej, dziewczyny!!! Miło was widzieć, nawet na zdjęciu. Aga, z niecierpliwością czekam na dalsze relacje z przygotowań do ślubu. Ściskam was, kochani. :)

    OdpowiedzUsuń